2012-11-05

Newsletter 05/11/2012

Drodzy rodzice,
1. W związku z sezonem zimowym i spadkiem temperatury zwracam uwagę, aby chłopcy byli dobrze ubrani, przygotowani na zbiórki. Niezbędne są, kiedy spadnie śnieg nieprzemakalne rękawiczki, ciepłe czapki, kurtki, dobre buty - najlepiej trapery, dobre skarpetki - nawet 2 pary. Każdy wilczek powinien mieć kalefixy aka leginsy.
Warto też doposażyć chłopców w coś na zmianę, jeżeli będzie naprawdę ekstremalnie będziemy przebywać część zbiórki w salce, tam też będą mogli przebrać rzeczy.


2. Ponieważ pogoda znacznie się pogorszyła zbiórka 10.11 będzie skrócona tzn.potrwa od godziny 9:00 do 13:00. Wynika to ponadto z tego że przesiadywanie 3 h w salce jest nie atrakcyjne dla chłopaków. Dzieci nie wytrzymują na zewnątrz, wielu z nich ma przemoczone buty i jest im zimno, a w takich warunkach ciężko jest realizować pomysł. Dlatego uczulam na wybór odpowiedniego ubrania.

W sezonie wiosenno-letnim zbiórki długie będą odbywały się co jakiś czas; wiadomo będzie cieplej i będzie można przez całą zbiórkę przebywać na zewnątrz w lesie.

3. Jak wiadomo na zbiórkach jemy drugie śniadanie, każdy wilczek powinien mieć kanapki. W zimę jest szczególnie przyjemnie gdy w ekwipunku kilku osób znajdą się termosy z herbatą - podnosi to morale w grupie, dlatego zachęcam chłopaków do noszenia jakiegoś ciepłego picia. Oczywiście jest herbata zapewniona przez nas (kadry), ale na 24 chłopaków rozchodzi się błyskawicznie.

4. Nie otrzymuję wiadomości kogo nie będzie na zbiórce. Jest to istotne, ponieważ od ilości chłopaków, zależy ile jedzenia należy kupić, co możemy zrobić na zbiórce, ile materiałów trzeba przygotować itd.
Przyjmuję że wszyscy będą obecni, a w drodze wyjątku, ktoś się nie pojawia. W ramach informacji wystarczy nawet sms' w stylu "Jana Kowalskiego w sobotę 10.11 nie będzie".

Proszę też na początku, aby państwo zaczekali chwilę  zanim puszczą dzieci na zbiórkę. 27.10 chciałem skrócić zbiórkę, ponieważ była fatalna pogoda, brakowało mi przybocznych. Niestety nie mogłem tego zrobić, ponieważ zanim zdążyłem przekazać informacje chłopakom, część z państwa już odjechała.

5. Nawiązując do tej sytuacji zwracam uwagę, że mogą się wydarzyć sytuacje wyjątkowe. 
Otóż może się zdarzyć że zbiórka będzie odwołana. W przeciągu 2 lat mojej pracy ze środowiskiem w  falenicy doszło do takich sytuacji tylko 2 razy.
Powód:Może to wynikać z dwóch przyczyn, pierwsza - pogoda (ciężki opad); będzie zimno, mrozy ponad 20 stopni na minusie albo też przyboczni będą niedysponowani. W październiku taka akurat sytuacja zaistniała. 3 przybocznych nie mogło się zjawić, ze względu na rodzinę. Zbiórka się odbyła, ale trzeba było wprowadzać środki rezerwowe.

Dlatego też postanowiłem że jeżeli dojdzie jeszcze kiedyś do takiej sytuacji zwrócę się z prośbą o pomoc do państwa. Chodzi mi o zaangażowanie ojców - czy któryś z panów (owie) nie podjąłby rękawicy (ęli) w takiej hipotetycznej, utrudnionej sytuacji - mianowicie roli starego wilka (tymczasowo - tylko na zbiórkę).  

Zaznaczam że nie jest to coś wyjątkowego. Paweł Zejer - Akela z Józefowa (były) zakłada drugie środowisko w Otwocku, w Józefowie w gromadzie pomaga  tata - Mirek, na dolnym śląsku w gromadzie działa prężnie Hathi - Jarek. Takich przykładów jest na pęczki.Temat zostawiam do rozważenia.

5. Informuję że 11.11 w parafii w Falenicy we współpracy z grupą rekonstrukcyjną i drużynami harcerskimi jest organizowany podchód niepodległościowy. Odbędzie się on po Mszy św. zaplanowanej na 14:30. Zapraszam całymi rodzinami, zwłaszcza jeżeli nie koliduje to komuś z państwa, z innymi uroczystościami obchodzonymi w Warszawie.

6. Pro forma przypomnienie - zbieram deklaracje.

Dziękuję i pozdrawiam
Daniel Staszewski - Akela

Brak komentarzy: