Mimo. że śnieg zaskakująco szybko ;) moczył wilczkowe spodnie rękawiczki kurtki i inne części garderoby, sporą część zbiórki spędziliśmy w lesie:
W którym to lesie odbyła się... gra! A oto jak wilczki radziły sobie z trafianiem w kolano przeciwnika podczas potyczek:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz